- kurtki motocyklowe
- letnie kurtki motocyklowe
- spodnie motocyklowe
- kaski
- Buty motocyklowe
- zestawy przeciwdeszczowe
- podpinki termiczne – warstwa pośrednia
- rękawice
- kominy / chusty termoaktywne
- obuwie zamienne
- bielizna termoaktywna
- skarpetki wodoodporne

kurtki motocyklowe
Do 2020r wszystkie nasze dotychczasowe podróże zrealizowaliśmy w naszych skórzanych kurtkach motocyklowych – produktach sygnowanych przez Harley-Davidson.
Jak skórzana kurtka motocyklowa sprawdza się w długich podróżach motocyklowych? Jeśli pogoda jest w miarę stabilna, nie jest za gorąco i nie pada – oczywiście jest świetnie! Kurtki wygodne, stylowe, nie krępują ruchów. Niestety mają również swoje mankamenty: nie są wodoodporne, szybko namakają, są dość ciężkie, a w gorącym klimacie jest w nich zwyczajnie za ciepło.
Nowoczesna, tekstylna odzież motocyklowa bez wątpienia spisuje się znacznie lepiej długich wyprawach o wreszcie możemy sami potwierdzić. Ostatnia podróż którą zrealizowaliśmy w 2021 po Skandynawii przejechaliśmy w zestawach Gore-Tex’owych Rukki Rimo-R i Rimorina.
Nasza ocena:
+ lekki, miękki i bardzo przyjemny w użytkowaniu dwuwarstwowy, oddychający laminat Gore-Tex® 2L, z którego wykonane są kurtki, nadaje im wodoodporność oraz wiatroszczelność;
+ na ramionach i łokciach odporne na ścieranie wzmocnienia Cordura® 500D;
+ możliwość zainstalowania oddychających protektorów w technologii D3O Air, my używamy tych na ramiona i łokcie (są jeszcze na klatkę piersiową i plecy);
+ strategicznie rozmieszczone otwory wentylacyjne na całej powierzchni kurtki (z tyłu, po bokach, na klatce piersiowej i na rękawach);
+ cztery zewnętrzne kieszenie (dwie dolne kieszenie oraz jedna duża kieszeń na plecach, wszystkie zamykane na rzep i zamek oraz jedna, mała, przeźroczysta kieszeń na rękawie);
+ regulowana okolica pasa (także rękawów, mankietu i kołnierza);
– folii z której wykonana jest przezroczysta kieszeń, szybko żółknie;
– kieszenie w kurtce nie mają w kieszeniach zamków wodoodpornych ;
– brakuje dodatkowych kieszeni, szlufek, rzepów, sprzączek (rozwiązania z odzieży taktycznej) poprawiających funkcjonalność w podróży.
Bez względu na te drobne wady, jesteśmy z nich bardzo zadowoleni, a nieco szerszą recenzje możecie przeczytać tutaj.

letnie kurtki motocyklowe
Do 2020 r. nie mieliśmy, żadnych odpowiednich kurtek do jazdy motocyklem latem w wysokich temperaturach.
Wstyd się przyznać, ale gdy było naprawdę ciepło jeździliśmy na tak zwaną zdrapkę, czyli w zwykłych koszulkach. To rozwiązanie mimo, że było na pewno komfortowe, nie zabezpieczało nas w żaden sposób przed potencjalnymi otarciami i zadrapaniami. Nie chodzi tylko o otarcia wynikające z ewentualnego upadku, ale chodzi także o zadrapania przez krzaki, które czasem mijamy w drodze.
Ostatnie lato przejeździliśmy w kurtkach Rukki, męskiej – Airventur (nie ma jej już w obecnej kolekcji Rukka, aktualnie jest Stretchair) i damskiej Stretchair lady jkt. Kurtki te uszyte są z materiału Cordura AFT, który charakteryzuje się dużo lepszą przepuszczalnością powietrza, niż standardowa Cordura. Nie krępują one ruchów, gdyż posiadają elastyczne panele pod pachami, z boku i na plecach.
Nasza ocena:
+ odporny na przetarcia, a jednocześnie bardzo przewiewny materiał Cordura AFT, z którego wykonane są kurki;
+ na ramionach i łokciach wzmocnienie drugą warstwą Cordura AFT;
+ możliwość zainstalowania oddychających protektorów w technologii D3O Air, my używamy tych na ramiona i łokcie (do tej kurtki można jeszcze zainstalować ochraniacz na plecy);
+ cztery kieszenie (dwie zewnętrzne i dwie wewnętrzne);
+ w jednej z zewnętrznych kieszeni znajduje się dodatkowa wodoodporna saszetka;
– niestety jest w nich ciepło gdy stoimy w upalne dni np. na światłach, ale to nie wina kurtek, tylko słońca 😉
Polecamy, a nieco szerszą recenzje możecie przeczytać tutaj.

spodnie motocyklowe
Trzy ostatnie podróże po drugiej stronie Atlantyku przejechaliśmy w taktycznych spodniach marki LAPG, używanych przez funkcjonariuszy służb specjalnych w USA. Spodnie są wygodne, dobrze dopasowane, umiarkowanie absorbujące zabrudzenia, są równie szybkoschnące i doskonale sprawdzają się w podróży. Z drugiej jednak strony, nie chronią przed wiatrem, deszczem, chłodem, ani upadkiem… a wiec z punktu widzenia motocyklisty – nie zapewniają odpowiedniej ochrony. Cóż, mieliśmy tego świadomość, podróżowaliśmy w tym co mieliśmy aktualnie dostępne.
Aktualnie jesteśmy już wyposażeni w profesjonalne spodnie motocyklowe Rukki, (męskie Rimo-R i damskie Rimorina), wykonane z lekkiego materiału Gore-Tex, który nadaje spodniom wodoodporność oraz wiatroszczelność, zapewniając przy tym wysoki komfort użytkowania, w każdych warunkach pogodowych. Niemniej jednak spodnie taktyczne niezmiennie pozostają w naszym wyposażeniu jako spodnie cywilne używane zamiennie wówczas gdy nie jeździmy motocyklem. Praktyczne, lekkie, funkcjonalne, szybko schnące – absolutnie must be w naszym bagaży.
Nasza ocena:
+ lekki, miękki i bardzo przyjemny w użytkowaniu dwuwarstwowy, oddychający laminat Gore-Tex® 2L, z którego wykonane są spodnie, nadaje im wodoodporność oraz wiatroszczelność;
+ na kolanach, biodrach i w okolicy pośladków wzmocnienia z Cordury® 500D odporne na ścieranie;
+ otwory wentylacyjne zarówno w przedniej, jak i tylnej części uda;
+ możliwość zainstalowania oddychających protektorów w technologii D3O Air, my używamy tych na kolana (można jeszcze zainstalować ochraniacze na biodra);
+ cztery kieszenie zewnętrzne (z czego dwie wodoodporne);
+ odporne na ciepło i ścieranie skórzane wstawki po wewnętrznej stronie kolana oraz na pośladkach;
– podwójne zapięcie w talii na rzepy czasami lubi się rozpiąć lub zaczepić o warstwę bazową.
Polecamy, a nieco szerszą recenzje możecie przeczytać tutaj.

kaski
Podróżując do tej pory korzystaliśmy z dwóch marek kasków: Schuberth C3 i E1 – z podnoszoną szczęką oraz Nolan N43 – otwarty kask bez szczęki.
Wybierając się w podróże po Amerykach zabraliśmy z domu nasze stare Nolany z uwagi na to, że jednak większość czasu w ciągu roku spędzamy jeżdżąc w Europie, a kaski zostały na miejscu wraz motocyklem. Ponadto, amerykańskie podróże realizowaliśmy w zdecydowanie ciepłym klimacie, a więc wygodniej po prostu było nam zabrać nasze stare, otwarte kaski.
Po trzech intensywnych amerykańskich wyprawach nasze Nolan’y są już mocno zużyte, a ich użytkowanie przestało mieć jakiekolwiek symptomy komfortu. Ponadto to już dość leciwe modele (brak części zamiennych), więc przyszedł czas, aby się z nimi rozstać.
Od lipca 2020 używamy kolejnego Schuberth’a: model E1 – podróżniczą wersję następcy naszej sprawdzonej C3 (również w czarnym macie). E1 ma rozbudowaną wentylację o dodatkowy wlot powietrza w szczęce kasku oraz daszek. Dodatkowo zmieniliśmy również blendę przeciw słoneczną na lustrzaną – wersję z maksymalnym dostępnym przyciemnieniem.
Nasza ocena:
+ kompaktowy rozmiar skorupy kasku;
+ dobre wyciszenie kasku;
+ wydajny system wentylacji, składający się z kanałów wentylacyjnych, umieszczonych w wewnętrznej części kasku oraz trzech niezależnie sterowanych układów wentylacyjnych;
+ daszek chroniący przed słońcem;
+ przejrzysty mapnik
O kaskach motocyklowych, które używamy możecie przeczytać więcej w naszym wcześniejszym wpisie.

buty motocyklowe
Porządne buty w podróży motocyklowej są równie istotne jak kask motocyklowy!
Mimo, iż aktualnie rynek sprzedaży jest przepełniony różnymi propozycjami i rozwiązaniami ciężko znaleźć to najbardziej optymalne, chociażby z prostego powodu nie jesteśmy w stanie sprawdzić wszystkiego. Z drugiej strony stare powiedzenie mówi: że co jest do wszystkiego to jest do niczego… i bądź tu mądry człowieku!
Szukając odpowiednich butów generalnie kierowaliśmy się następującymi przesłankami:
1) wygodne!
2) do jeżdżenia i do chodzenia,
3) bezpieczne (wzmocnione palce, pięta, za kostkę)
4) solidna podeszwa
Wszystkie przesłanki wskazywały na wybór butów taktycznych, a że wybieraliśmy się w gorące klimaty zdecydowaliśmy się na obuwie w jasnym kolorze, które będzie mniej absorbowało światło słoneczne. Wówczas kupiliśmy taktyczne buty marek: Altama i 5.11. Obydwie pary butów sprawdziły się rewelacyjnie we wszystkich trzech amerykańskich podróżach. To czego brakowało nam w tych butach, to przede wszystkim nieprzemakalności. Niestety, parokrotnie porządnie przemokliśmy i byliśmy skazani na jazdę w mokrych butach. Później zaopatrzyliśmy się w skarpety wodoodporne (z membraną). Skarpety o tyle ratują sytuację, że mimo przemoczonych butów dają nam komfort suchych stóp. Buty, podobnie jak nasze stare kaski również kwalifikują się do wymiany, gdyż zwyczajnie się zużyły .
Następcą naszych taktycznych butów są polecane i wysoko oceniane przez moto-podróżników wyprawowe Sidi Adventure 2 i Sidi Adventure 2 Mid (Elcia). Buty z prawdziwego zdarzenia. Według wielu bezkonkurencyjne na rynku tego typu obuwia. Wizerunkowo odbiegają nieco od stylu kojarzącego się z marką H-D… ale cóż! Stawiamy na komfort, bezpieczeństwo i funkcjonalność… stylówa do rzecz drugorzędna.
zestawy przeciwdeszczowe
Używając odzieży motocyklowej nie odpornej na działanie deszczu, byliśmy zmuszeni do zabrania w podróż zestawów przeciwdeszczowych. Sztormiaki, które posiadaliśmy to również produkty H-D. Są to kombinezony dwu częściowe (osobno kurtki i spodnie), które pozwalają nam podróżować w deszczu, w przypadku, kiedy nie ma możliwości przeczekania niepogody. Niestety posiadają one także swoje mankamenty: nie jest to odzież oddychająca…, a wiec po paru godzinach jazdy, wnętrze naszych ciuchów robi się wilgotne od parującej skóry. Odzież przeciwdeszczowa zajmuje również trochę miejsca w bagażu, ale niestety w naszej konfiguracji, odzieży do jazdy trudno było pominąć zestawy na deszcz.
Sytuacja odmieniła się kiedy nasze dotychczasowe zestawy odzieży motocyklowej zmieniliśmy na tekstylną (gore-tex’ową) odzież motocyklową. Spośród bogatej oferty dostępnej na rynku zdecydowaliśmy się na zestawy Rukki Rimo-R i Rimorina, które przetestowaliśmy w podróży po Skandynawii w 2021 r. (wpis możesz przeczytać tutaj).
Od tamtej pory dodatkowa odzież przeciwdeszczowa zniknęła z naszego wyposażenia podróżnego gdyż zwyczajnie przestała być nam potrzebna.
podpinki termiczne – warstwa pośrednia
Kurtki termiczne (podpinki) których używamy to produkty H-D, które były elementem naszych kurtek z serii FXRG (można je kupić osobno). Bardzo lekkie, zapewniające odpowiednią termikę w chłodne dni, a przy tym dobrze wyglądające jako zwykłe kurtki cywilne. Bardzo fajne, w zasadzie jak dotąd nie doszukaliśmy się ich mankamentów.
Nasza ocena:
+ lekkie
+ wygodne
+ zapewniają właściwą termikę w chłodne dni
+ dobrze wyglądają
– nie sprawdzają się przy jeździe w temperaturach poniżej 10 st. C
W podróż po Skandynawii jako warstwę termiczną zabraliśmy dodatkowo nasze cywilne kurtki puchowe których używamy w zimie – w końcu wybieraliśmy się na najdalej na północ wysunięty punkt Europy. Była to właściwa decyzja i szczerze mówiąc dzięki puchowym kurtkom zdołaliśmy przetrwać w najbardziej chłodne dni.
Aktualnie rozważamy opcję wymiany naszych termicznych kurtek FXRG na wersję puchową (w końcu Andy przed nam). Rukka w nowej kolekcji wypuściła na rynek taką właśnie odzież, która stanowi warstwę pośrednią. Musimy przyjrzeć się jej bliżej!

rękawice
Rękawice, których używaliśmy dotąd w podróżach po Ameryce to taktyczne Mechanix Wear. Odpowiednio dopasowane i wzmocnione we właściwych miejscach, naszym zdaniem stanową optymalne alternatywę do wykorzystania przez motocyklistów. Odpowiednia wyściółka dłoni dodatkowo pochłania uderzenia i wibracje, a osłona kostek i palców z termoplastycznej gumy chroni zewnętrze dłoni przed ewentualną kontuzją. Rękawice wykonane są z tekstyliów.
W razie niesprzyjających warunków pogodowych mamy dodatkowe rękawiczki przeciwdeszczowe Touratech Guardo Rain. Nie testowaliśmy jeszcze tego produktu, gdyż nie było takiej konieczności, ale jest to sprawdzona marka, wiec o jego funkcjonalność i niezawodność jesteśmy spokojni.
W podróż po Skandynawii zabraliśmy rękawice motocyklowe Rukki model Airium – męskie, Airi – damskie oraz Virium i Imatra dla obojga. Oba modele to rękawice dedykowane dla moto-podróżników. Odpowiednio dopasowane i wzmocnione w miejscach narażonych na kontuzję: odpowiednia wyściółka dłoni dodatkowo pochłania uderzenia i wibracje, a osłona kostek i palców wykonana jest twardego i wytrzymałego tworzywa.
Wersja letnia (Airium/Airi) jest krótka – zapinana na rzep na wysokości nadgarstka i przewiewna.
Virium to wersja na gorsze warunki pogodowe, wyposażona w membranę Gore-Tex, również wzmocniona i dłuższa pozwalająca na schowanie mankietów kurtki wewnątrz rękawic.
Imatra to skórzane rękawice wykonane z wykorzystaniem technologii Gore Warm, zaprojektowane tak, aby maksymalnie zwiększyć wydajność cieplną oraz zagwarantować komfort termiczny niezależnie od panujących warunków pogodowych.
Wszystkie modele pozwalają na obsługę ekranów dotykowych, choć w przypadku rękawic Imatra działa to trochę gorzej.

kominy / chusty termoaktywne
Element naszego stroju (motocyklowego i cywilnego), który tak naprawdę nie wiemy jak się nazywa 😉 Przyjmijmy zatem że kominy. Są dość uniwersalnym wyposażeniem, które w zależności od potrzeb używamy jako osłonę szyi, twarzy, głowy przed wiatrem, słońcem, chłodem i gorącem. Mamy ich zwykle kilka ze sobą, a ich wykorzystanie zależne jest od potrzeb i własnej kreatywności. Polecamy – wyposażenie obowiązkowe!!

obuwie zamienne
Oczywistym jest, że do butów motocyklowych musimy mieć alternatywę, chociażby dla higieny, odpoczynku i ogólnie dobrego samopoczucia.
Przestrzeń bagażowa nas nie rozpieszcza, a wiec alternatywa musi być dobrze i racjonalnie przemyślana. Kiedyś zupełnym przypadkiem trafiliśmy na markę VivoBarefoot, która nade wszystko stawia komfort stóp swoich klientów, utrzymując przy tym całkiem ciekawą stylistykę swoich produktów. Wówczas wyjątkowo przypadły nam do gustu minimalistyczne sandały Eclipse Running, o których można by śmiało powiedzieć, że były projektowane z myślą o motocyklistach. Zajmują bardzo niewiele miejsca w bagażu, są wygodne i świetnie sprawdzają się jako klapki pod prysznic, czy lekkie sandały na spacer po mieście.
Przygotowując się do podroży po Ameryce południowej uznaliśmy ze poza Eclipse Running które w zasadzie są klapkami japonkami będziemy potrzebowali jeszcze alternatywnych lekkich butów – w końcu planujemy rok w podróży. Zdecydowaliśmy się na zakup lekkich, doskonale pakowalnych, a przede wszystkim ultra wygodnych Primus Trial II również od Vivo! Model ten występuje zarówno w wersji damskie, jak i męskiej.
Świetne buty! Polecamy!!

aktualizacja 2022:
Na podróż do Ameryki Południowej w 2022 roku, wyposażyliśmy się w lekkie buty trekkingowe Vivobarefoot Magna FB, które świetnie nadają się także na co dzień. Buty wykonane są ze skóry, mają kołnierz dzianinowy wokół kostki, który umożliwia lepszą naturalną mobilność stopy i kostki. Podeszwa w tych butach, jak i w pozostałych tej firmy, jest naturalistyczna, ale jej wypustki zapewniają przyczepność w trudniejszym terenie.


bielizna termoaktywna
Warstwa bazowa odzieży motocyklowej jest bardzo ważnym elementem wpływającym na komfort naszych podróży. Wiemy o tym praktycznie samego początku naszej przygody z motocyklami. Poszukując wówczas optymalnego rozwiązania postawiliśmy na doświadczonego producenta tego typu ciuchów: szwajcarskiego X-Bionic’a. Ich produkty zapewniają naszemu ciału stałą temperaturę oscylującą wokół naturalnej ciepłoty ludzkiego ciała, tak w ciepłe jak i w zimne dni.

skarpety wodoodporne
Produkty tego segmentu są dostępne na rynku już od dobrych kilku lat, natomiast do naszego ekwipunku podróżnego zostały dołączone przed ostatnią podróżą do Ameryki Centralnej. Sprawdziły się idealnie kiedy następnego dnia po jeździe w ulewie nasze buty były całkowicie przemoczone. Niestety w ciągu nocy nie sposób było skutecznie pozbyć się całej wilgoci z naszego obuwia, ale skarpetki z wodoodporną membraną zapewniły komfort jazdy z suchymi stopami. Jako rozwiązanie awaryjne na takie przypadki i warto rozważyć taką opcję. My polecamy SealSkinz.